Kategorie
Brasserie Warszawska

Bycie klasycznym jest cool!

Co dzisiaj oznacza bycie klasycznym? Czy klasyka jest jeszcze w modzie? Czy w tak szybko zmieniającym się świecie, w którym codziennie jesteśmy czymś zaskakiwani możemy jeszcze być klasyczni?

Tak naprawdę do napisania tego tekstu skłoniła mnie niedawna wizyta… u fryzjera. Nie w atelier czy pracowni, a po prostu w salonie fryzjerskim. Jednym z najlepszych w Warszawie. Zawsze pełny i profesjonalny, w pewien sposób przewidywalny. Na tyle, że – daję słowo – chodzi tam pół miasta: od moich koleżanek, których bym wcale o to nie podejrzewała, do gwiazd ze ścianek, które pewnie wszyscy – choć się do tego nie przyznajemy – wieczorami podglądamy na naszych smartfonach. I raz zaszaleli! Dziewczyny do tej pory klasyczne, z pięknymi, naturalnymi włosami, przefarbowały się na róż i fiolet. No i się zaczęło… uśmieszki, grymasy na twarzy, aż w końcu któraś ze stałych bywalczyń nie wytrzymała i palnęła na środku salonu: „Co wyście do ch….. zrobiły! To ja od lat do Was przychodzę, ufam bezgranicznie, a Wy mi tak?!”. I wcale nie chodziło o to, że przefarbowały ją samą, ale o to, że nagle stały się nieprzewidywalne, odeszły od klasyki.

Klasyczny nie oznacza nudny. Klasyczny znaczy doskonały, służący za wzór, wyróżniający się harmonią i proporcją. Podobnie jest z modą. Lubimy oglądać kolorowe pokazy, pełne szaleństwa, a nie raz dziwactwa (choć nie jestem już taka pewna, czy tak bardzo lubimy to ostatnie :)), ale sami na co dzień wybieramy klasykę. Coś co znamy, w czym się dobrze czujemy. Biała koszula, trench, mała czarna, sweter z kaszmiru –jeśli masz to w szafie, to zawsze będziesz dobrze ubrana. Coco Chanel mawiała „moda przemija, styl pozostaje”.

Nie inaczej jest w kuchni. To klasyczna francuska kuchnia leży u podstaw współczesnego gotowania. Większość najwspanialszych szefów kuchni na świecie albo było Francuzami, albo (choć nieraz nie chcą się do tego przyznać) uczyli się od Francuzów. Paul Bocuse, Alain Ducasse, Joel Robuchon, Alain Passard, Pierre Gagnaire, Yannik Alleno i wielu, wielu innych. I choć wzorców jest wiele, to niewiele takich miejsc powstało w Polsce. W samej Warszawie jest ich jak na lekarstwo – spójnych, przemyślanych, dobrych. Dlaczego? Bo to arcytrudne zadanie – umieć gotować klasycznie, ale z twistem. Postawić na klasykę we wnętrzach przecież też nie jest łatwo, gdy dookoła tak wiele designerskich miejsc.

Pierwsza trójka miejsc francuskich wg TripAdvisor w Warszawie to: Bistro de Paris, o którym jak myślę to mam wrażenie, że było zawsze; Le Brasserie Modern – choć to akurat restauracja hotelowa oraz Brasserie Warszawska. W Michelin Guide – nomen omen francuskim przewodniku –wcale nie jest lepiej. Do wspomnianych trzeba dorzucić La Rotisserie. Ale tylko jedna z tych restauracji od 6 lat otrzymuje Bib Gourmand. Od zawsze podążająca swoją drogą. Będąca klasykiem na talerzu, w wystroju i w serwisie. I właśnie z Brasserie Warszawską jest tak, jak z tą „małą czarną” – często chcemy odmiany i szukamy czegoś szalonego, a na koniec i tak sięgamy po nią, bo jest po prostu świetna, sprawdzona i leży nam najbardziej.

Kategorie
Uncategorized

Daniel Pawełek – restaurator stworzony dla The Michelin Guide

Jego restauracje 15 razy zdobywały Bib Gourmand (Brasserie Warszawska, Butchery&Wine, Kieliszki na Próżnej), a dwie pozostałe znalazły się w gronie 30 restauracji warszawskich, odnotowanych przez Przewodnik (Rozbrat 20, Kieliszki na Hożej).

FG: Jesteśmy tuż po opublikowaniu przez Czerwony Przewodnik Michelin rekomendacji na 2018 r. W tegorocznej edycji znalazły się wszystkie 5 restauracji należące do Ferment Group (Brasserie Warszawska, Butchery&Wine, Kieliszki na Próżnej, Rozbrat 20, Kieliszki na Hożej). Jak się z tym czujesz? 🙂

DP: Bardzo mnie to cieszy! :)))

FG: Niewątpliwie to bardzo duży sukces. Zdradzisz jak się go osiąga?

DP: Przede wszystkim ciężką pracą! Zwracaniem uwagi na detale, codzienną współpracą z managerami i szefami kuchni. Trzeba też mieć w sobie dużo samokrytyki, a we własnych restauracjach zachowywać się jak inspektor Michelin. Oczywiście nie zdobywa się tego wszystkiego samemu – to gra zespołowa. Mam to szczęście, że mam wokół siebie fantastycznych ludzi – żonę, siostrę, szefów kuchni i managerów, ale też i dostawców.

FG: Czy w tegorocznej Gali The Michelin Guide Main Cities of Europe coś Cię zaskoczyło?

DP: Raczej nie. Wielkie gratulacje natomiast należą się Węgrom za ściągnięcie Przewodnika Michelin do Budapesztu i zorganizowanie tegorocznej Gali. Powinniśmy się od nich uczyć. Powiedzmy sobie wprost – jeśli chcemy, aby inspektorzy Michelin przyjeżdżali do nas częściej, odwiedzali poza Warszawą i Krakowem, też inne miasta, potrzebne jest zaangażowanie instytucji państwowych, dokładnie tak jak to miało miejsce na Węgrzech. Bez planu i wsparcia rządowego trudno nam będzie pójść dalej. Czego sobie i innym życzę!

Kategorie
Uncategorized

Teraz jest uczta!

„Teraz jest uczta!” – Tak można przetłumaczyć zaczerpniętą z ody Horacego łacińską sentencję Nunc est bibendum, która dała początek dla imienia ludzika Michelin – Bibenduma. To na jego cześć, miejsca gdzie można doskonale zjeść za przystępną cenę otrzymują symbol Bib Gourmand (z fr. smakosz). Co dziś znaczy to wyróżnienie dla branży gastronomicznej i samych pasjonatów jedzenia?

Bib, to obok kultowej Gwiazdki najważniejsze wyróżnienie przewodnika Michelin, a jego znaczenie (również przez liczbę nagrodzonych restauracji) zdaje się stale rosnąć. Są już nawet miejsca na świecie (San Francisco, Nowy Jork), dla których pierwsze ogłasza się restauracje wyróżnione Bibem, a dopiero tydzień później te Gwiazdkowe. W Europie wszystkie karty odsłaniane są w marcu, podczas premiery Main Cities of Europe, czyli tzw. czerwonego przewodnika. Przed nami 37. jego edycja, uwzględniająca łącznie 44 miasta z 20 państw. Polska notowana jest od 1997, choć pewnie trafniej można by powiedzieć – Warszawa, bo restauracje z Krakowa oceniane są dopiero od 2008 r., i to jeśli chodzi o nasz kraj w przewodniku niestety wszystko.

Droga do gwiazd

Z historią sięgającą ponad stu lat, przewodnik Michelin nadal najbardziej znany jest dzięki nadawanym Gwiazdkom. Stanowią one kulinarny Olimp w branży, gwarantują zdobywcom prestiż i komplet rezerwacji. Zasady wydają się proste i od lat niezmienne. Anonimowi inspektorzy różnych narodowości, co roku oceniają restauracje w oparciu o pięć kryteriów: jakości użytych składników, opanowania smaków i metod gotowania, stylu kuchni, stosunku jakości do ceny i konsekwencji w utrzymaniu poziomu restauracji[1].

Potrzebę wyróżnienia w przewodniku restauracji, które serwują dobrej jakości, starannie przygotowane posiłki, w szczególnie korzystnym stosunku jakości do ceny[2] odzwierciedla właśnie ustanowiony w 1997 Bib Gourmand. I co ciekawe, w przewodniku słynącym w nadawania gwiazdek, one same stanowią zaledwie 5 proc. wyróżnionych[3]. Reszta to po prostu smaczne i dostępne cenowo lokale, w których smakosz czyli tzw. foodie może delektować się nowymi smakami, odkrywać nowe sposoby przyrządzania i serwowania dań bez konieczności wydawania ogromnych sum pieniędzy. Tak tworzy się nowa kultura jedzenia, celebracji dostępnej niemal dla każdego.

Apetyt rośnie w miarę jedzenia

Ferment Group ze swoimi restauracjami ma z pewnością nie mały udział w kreowaniu i utwierdzaniu kultury kulinarnej w Polsce. Z pięciu restauracji w grupie, aż trzy mają Biba (Butchery & Wine od 2012, Brasserie Warszawska od 2014 i Kieliszki na Próżnej od 2017). – Cztery Biby na naszym koncie, to potwierdzenie jakości pracy całego zespołu. Wypadkowa wiedzy, umiejętności, doświadczenia i chęci ciągłego uczenia się. Myślę, że to klucz do sukcesu wszystkich restauracji – mówi Mateusz Wichrowski, Szef Kuchni Brasserie Warszawska od początku jej istnienia. Biby motywują i dają satysfakcję, są jak powracający do nas zadowoleni Klienci, tylko w większej skali. Jesteśmy miłośnikami jedzenia i takich też ludzi przyciągamy – dodaje Marek Burakowski, Szef Kuchni Butchery&Wine, w restauracji od samego początku. Sukces grupy opiera się także na profesjonalizmie i odwadze właścicieli Grupy, którzy nie boją się wyzwań i trudności. Prowadząc tak duży biznes trzeba się liczyć z trudnościami, ale najważniejsze – i to nam się udaje, wychodzić z zakrętów z wiarą że wszystko się powiedzie, a kłopoty są tylko na chwile. Wyciągamy z nich wnioski i idziemy do przodu – podsumowuje Mateusz Karkoszka, Szef Kieliszków na Próżnej, w restauracji również od samego początku.

Bliżej

Gospodarzem tegorocznej Gali, która odbędzie się 26 marca będzie Budapeszt, o co wystarała się Węgierska Izba Turystyki[4]. To promocja kraju nie do przecenienia. Oczy całego świata – i to nie tylko tego kulinarnego będę zwrócone właśnie tam. Nas ten fakt powinien cieszyć głównie dlatego, że symbolicznie „przybliża” Michelina do krajów Europy Środkowo-Wschodniej. Wydanie osobnego przewodnika dla naszego regionu, to na dzień dzisiejszy zapewne jedynie śpiew przyszłości. Niemniej, jest szansa by znikały „białe plamy” na mapie kulinarnej naszych krajów, czyli miejsca do których Inspektorzy nie dotarli i to nie dlatego, że nie byłoby o czym pisać. Bo o czym pisać i czego smakować jest w Polsce coraz więcej.


[1] https://guide.michelin.com/us/chicago/features/what-it-means-to-be-a-michelin-recommended-restaurant/news

[2] https://andershusa.com/restaurants-stars-michelin-guide-nordic-countries-2017

[3] https://fine-dining-guide.com/michelin-bib-gourmand-defined-and-listing-2017

[4] http://www.xpatloop.com/news/2018_michelin_star_gala_to_be_held_in_budapest_in_march

Kategorie
Brasserie Warszawska

Cztery Pory Roku Ruinart: WIOSNA by Brasserie Warszawska

Zapraszamy na inaugurację cyklu połączoną z degustacją szampanów ”R” de Ruinart, Ruinart Blanc de Blancs i Ruinart Rosé.

Już 21 marca Brasserie Warszawska będzie miała zaszczyt przywitać wiosnę w iście królewskim stylu. Odwołanie do czterech koncertów skrzypcowych Vivaldiego nie jest oczywiście przypadkowe. Cztery Pory Roku: Wiosna, to inauguracja cyklu kolacji w Brasserie Warszawska. W każdy pierwszy dzień nowego sezonu będziemy wprowadzać Państwa w atmosferę i smak kolejnej pory roku, a wszystko przy akompaniamencie win z najstarszego domu szampańskiego Ruinart.

Specjalne menu przygotował z tej okazji Mateusz Wichrowski – Szef Kuchni Brasserie Warszawska. Punktem wyjścia przy tworzeniu dań była lekkość i bogactwo – wiosny i szampana. Chrupiące ostrygi, to powrót do klasyki Brasserie Warszawska. Serwowaliśmy je na początku powstania restauracji i były one przez długi czas naszym znakiem rozpoznawczym – podkreśla Mateusz. Kremowe, świeże mięso krabów dopełni nuta dojrzałego awokado oraz aromatycznej kolendry i limonki. Menu Czterech Pór Roku stanowi całość, jednak jego poszczególne elementy, to osobny, wyrazisty kontrapunkt budujący napięcie – dodaje.

Brasserie Warszawska i Ruinart łączy jakość i precyzja wykonania – zauważa Piotr Woyde, Head Sommelier Brasserie Warszawska. Niestandardowe, a nawet nieco ryzykowne połączenie szampana i mięsa, to zachęta dla gości abyśmy wspólnie odkryli nowe smaki – podkreśla. Możliwości takiej kulinarnej alchemii daje niewątpliwie jakość i struktura szampana. To gwarancja klasy, niezależnie od formy podania. A oprawa serwowanych dań będzie tego wieczoru kluczowa. Świeżość szampana w pierwszej części kolacji zostanie z czasem zastąpiona jego głębszym, zmysłowym charakterem. Wszystko po to by pokazać, że wino Ruinart jest znakomitym akompaniamentem do dań.

Wieczór z Vivaldim w tle poprowadzi Tomasz Prange-Barczyński – ceniony krytyk winiarski. Wciąż nie doceniamy szampana jako wina towarzyszącego jedzeniu. W Europie to już ugruntowany trend by całą kolację budować na szampanie, a nie traktować go tylko jako aperitif albo wino do wznoszenia toastów, to zdecydowanie nie fair – podkreśla Tomasz. Cenię Brasserie Warszawska po pierwsze za kuchnię – dla mnie to gwarant jakości każdego miejsca. Kreatywność z jednej strony, osadzenie w tradycji z drugiej nie przysłaniają najważniejszego celu restauracji, jakim jest karmienie ludzi. Tym bardziej miło mi, że Brasserie Warszawska podjęła się wdzięcznego zadania zbudowania menu, w którym poszczególnym daniom towarzyszyć będą kolejne szampany: świeże, lekkie, aromatyczne, musujące, ale i o świetnej strukturze. Wiosna wydaje się być wymarzonym czasem na takie wyzwania i już nie mogę doczekać się efektów – podkreśla.


Menu CZTERY PORY ROKU: Wiosna

STARTERY

  • Smażone ostrygi /koper włoski, cytryna, oliwa koperkowa/
  • Świeży krab z awokado /curry, kolendra, limonka/
  • Tatar wołowy z majonezem sojowym /kawior, dashi/

DANIA GŁÓWNE

  • Pstrąg alpejski gotowany na parze /pieczone serce pora, sos chlebowy/
  • Schab jagnięcy à la ratatouille /rozmaryn, pietruszka/

DESER

  • Gorzka czekolada /tytoń, kakao/
  • Dark chocolate /tobacco, cacao/

SZAMPANY

  • ”R” de Ruinart, Ruinart Blanc de Blancs, Ruinart Rosé

Cztery Pory Roku Ruinart: WIOSNA by Brasserie Warszawska, ul. Górnośląska 24, 00-484 Warszawa: 21 marca, g. 19.30. Cena 290 zł.

Kontakt w celu rezerwacji miejsca: rezerwacje@brasseriewarszawska.pl lub tel. (22) 628 94 23. Liczba miejsc ograniczona.

Kategorie
Brasserie Warszawska

Brasserie Warszawska na rozkładówce Food Service!

Brasserie Warszawska w Nowy Rok weszła z przytupem i 2018 zaczęła od rozkładówki styczniowego Food Service.

Rozmawiamy tam o klasyce, która nigdy nie wychodzi z mody, przyjaznym fine dining, profesjonalizmie i… trochę o nas. Mamy nadzieję, że się Wam spodoba!

 

Kategorie
Brasserie Warszawska

Fine Dining Week – bierzemy udział!

7.02 rozpocznie się kolejna edycja festiwalu Fine Dining Week.

Brasserie Warszawska bierze udział! Specjalne festiwalowe menu dostępne w cenie 119 zł.

Rezerwacje dokonywane są poprzez stronę https://finediningweek.pl/

Spieszcie się! Ilość miejsc limitowana!

Kategorie
Brasserie Warszawska Butchery&Wine Kieliszki na Hożej Kieliszki na Próżnej Rozbrat 20

Podsumowanie roku 2017

Rok 2017 był bardzo udany zarówno dla Ferment Group, jak i dla każdej naszej restauracji z osobna. Dużo się u nas działo, wzięliśmy udział w wielu wydarzeniach, część z nich zorganizowaliśmy sobie sami. 😉

Przeżyjmy to jeszcze raz…

Butchery & Wine:

  • Absolutnie bezprecedensowo w Polsce, po raz 6 otrzymaliśmy symbol Bib Gorumand,
  • Karta win naszego sommeliera, Kamila Wojtasiaka, ponownie otrzymała symbol winogrona, również przyznawanego przez Przewodnik Michelin,
  • Zorganizowaliśmy wraz z FILMS FOR FOOD kolację po pokazie filmu „Głód mięsa”, wzięliśmy udział w ważnej dyskusji nt. etycznych aspektów jedzenia mięsa w dzisiejszych czasach,
  • Kamil Wojtasiak został I Międzynarodowym Mistrzem Młodych Sommelierów oraz zdobył Dyplom ASI (Międzynarodowe Stowarzyszenie Sommelierów),
  • Wykupiliśmy niemal cały rocznik wina Pinot Noir z Winnicy Płochockich (wino zdobyło I miejsce na konkursie win polskich w Jaśle).

Brasserie Warszawska depcze jednak Butchery & Wine mocno po piętach, i tak:

  • Dostaliśmy Dyplom od Polskiej Akademii Gastronomicznej, która bardzo wysoko oceniła nasze: jakość potraw, dobór trunków i serwis,
  • Po raz czwarty otrzymaliśmy Bib Gorumand,
  • Wraz z FILMS FOR FOOD zorganizowaliśmy kolację inspirowaną filmem „Foodies” – film opowiadał m.in. o jedynym na świecie blogerze kulinarnym, który odwiedził wszystkie *** restauracje,
  • Mateusz Wichrowski został wybrany Najlepszym Szefem wiosennej edycji Fine Dining Week,
  • Jako pierwsi w Warszawie wprowadziliśmy platter  z deserami…
  • …a nasze desery doczekały się całkiem sporej ilości mniej lub bardziej udanych „inspiracji”,
  • Przeszliśmy duży remont kuchni – dzięki temu udało nam się jeszcze bardziej podnieść poziom naszych dań.

Dla Brasserie rok 2017 obfitował również w prasowe publikacje: Weranda Weekend, Zwierciadło… A rok zaczęliśmy z przytupem od rozkładówki Food Service 🙂

Kieliszki na Próżnej z definicji nie muszą być skromne, więc…

  • 16 razy polerowaliśmy nasz Kieliszkowy żyrandol,
  • A to znaczy, że w ciągu roku wypolerowaliśmy 100 000 kieliszków…
  • Otworzyliśmy 300 butelek szampana,
  • Na naszym barze stało 50 różnych bukietów, w tym jeden ktoś od nas odkupił i zaniósł żonie!
  • Otrzymaliśmy naszego pierwszego Bib Gourmand.

Rozbrat 20:

  • Zaczął rok od tytułu Warsaw Upscale Casual przyznanego przez Warsaw Insider,
  • Nasza manager Ewelina Brdak została nazwana najlepszą gospodynią w mieście (dziękujemy Froblog!),
  • Bartosz Szymczak niezliczoną ilość razy zmieniał menu, dając upust swojej nieograniczonej kreatywności.
  • Zostaliśmy wyróżnieni w Przewodniku Michelin,
  • Końcówka roku przyniosła sporą zmianę, czyli rezygnację ze śniadań oraz duży remont – efekty już teraz możecie podziwiać w odświeżonej formule Rozbrat 20.

Dla Kieliszków na Hożej był to rok pełen dobrych recenzji w sieci…

Np. takiej:

…A na tym nie koniec. Bo nie dość, że Kieliszki miażdżą winem jak pociąg pancerny napotykający bańkę mydlaną, to jeszcze po tych winach nie trzeszczy głowa. Przyznamy, nie wiemy dlaczego…

Ponadto:

  • Sprzedaliśmy ponad 6 tysięcy kieliszków Prosecco i ponad 1,5 tysiąca kieliszków Champagne’a!
  • Otworzyliśmy ponad 7 tysięcy butelek wina i w tym 60 butelek magnum!
  • Ponad 4 tys. razy przygotowaliśmy dla was tatar wołowy,
  • Całym zespołem byliśmy na prawdziwym winobraniu… (Winnica Modła – jeszcze raz dziękujemy za gościnę!)
  • Przeżyliśmy jedną poważną powódź i jeden poważny pożar…

Na tym nie koniec!

Nasza rodzina powiększyła się o Wine Corner w nowo otwartej Hali Gwardii. Tam, jako jedni z pierwszych w Polsce, zaczęliśmy promować polskie wina.

A także, jako Ferment Group, w całości samodzielnie zorganizowaliśmy wizytę zagranicznych dziennikarzy kulinarnych, pokazując im nie tylko nasze restauracje, ale również miejsca, którymi żyje Warszawa: Halę Mirowską, Halę Gwardii, Fortecę, Muzeum Fryderyka Chopina, Muzeum Powstania Warszawskiego.

2017 to był rok pełen wrażeń i wyzwań – wierzcie nam, że to nie jest nasze ostatnie słowo, bo w warszawskiej gastronomii nadal jest wiele do osiągnięcia! 🙂

Kategorie
Brasserie Warszawska Butchery&Wine Kieliszki na Hożej Kieliszki na Próżnej Rozbrat 20

Szwedzkie spojrzenie na warszawską gastronomię

Czym Warszawa czaruje Szwedów? Relacja miłośnika dobrej kuchni i konesera win… Powiemy tylko tyle: jesteśmy dumni!

„Jeśli chodzi o restauracje, jest w Warszawie wiele przyjemnych i dobrych lokali. Odwiedziłem tylko kilka, ale to sprawiło, że mam apetyt na więcej. Jedzenie i obsługa były znakomite, karty win ciekawe i na wysokim poziomie. Na dodatek wszystko naprawdę w dobrej cenie.”

Polskie tłumaczenie pełnej recenzji warszawskich restauracji z bloga DinVinGuide

Kategorie
Brasserie Warszawska

Brasserie Warszawska już po remoncie!

Drodzy Goście,

Dziękujemy Wam za wyrozumiałość i cierpliwość podczas naszej nieobecności. Z radością informujemy, że wróciliśmy już do pracy i że czekamy na Was z nowymi pomysłami! Wraz ze zmianami na kuchni, które zaszły podczas remontu, zmieniamy także formułę menu lunchowego.

Lunch menu będzie zmieniane co poniedziałek. Będzie można wybrać z niego jedną spośród trzech przystawek, jedno spośród trzech dań głównych i jeden spośród dwóch deserów. Sami zdecydujcie, na co danego dnia macie ochotę.

Aktualne lunch menu znajdziecie na stronie Brasserie Warszawskiej.

Zapraszamy!

Kategorie
Brasserie Warszawska

Warsztat „Uwolnij swój styl. Psychologia ubioru” Uli Kamińskiej w Brasserie Warszawskiej

W czerwcu Brasserie Warszawska będzie gościć Ulę Kamińską, uznaną przez magazyn „Elle” za jedną z najlepszych personal shoppers w Polsce.

To pierwszy całkowicie autorski warsztat Uli – tym bardziej cieszymy się, że organizuje go właśnie u nas.